środa, 9 lipca 2014

Nurkowanie na wyciągnięcie ręki. Nie trzeba lecieć daleko, żeby zobaczyć całe podwodne miasto

Malta
Tak naprawdę najlepsze warunki do nurkowania są na drugiej wyspie Malty, malowniczym Gozo. To prawdziwy raj dla nurków, a szkoły znajdziecie na każdym kroku. Do popularnych i dobrze ocenianych należą Scuba Kings, która ma dobrą ofertę dla początkujących. Pół dnia nurkowania próbnego kosztuje 35 euro dla jednej osoby, 30 euro, jeśli jest się we dwie osoby. Nurkowanie o nazwie "Discover Scuba Diving", które trwa dłużej i jest częścią kursu PADI Open Waters, jest w cenie 48 euro. Dodatkowo możliwość zrobienia certyfikatów PADI. Szkołę znajdziecie w miasteczkuMarsalforn na Gozo.
Dobrym wyborem będzie także Bubbles Dive Centre, również w Marsalforn. Tutaj też znajdziecie całą gamę kursów dla początkujących i kontynuujących naukę. Dla tych, którzy dopiero zaczynają przygodę z nurkowaniem, nurkowanie rekreacyjne, próbne 30 euro, "Discover Scuba Diving" 50 euro.
Gdzie się nie zanurzycie, czekają na Was wspaniałe widoki, ale jest też parę miejsc, których nie wolno przegapić:
Blue Hole to mekka nurków. Znajduje się na zachodnim krańcu Gozo przy miejscowości Dwejra. Parę kroków dalej znajduje się inny naturalny zabytek Gozo, monumentalny klif Azure Window.Blue Hole to nurkowanie pod łukami skalnymi, osuwiskami i kominami skalnymi. Potem możemy wypłynąć na otwarte morze, gdzie głębokość nurkowania dochodzi do 55 metrów.
Blue Hole, Gozo/ Fot. Shutterstock
W tym samym zakątku Gozo znajduje się także Fungus Rock, czyli ogromna skała przy zatoce Dwejra, do której dostaniecie się jedynie łodzią. Nurkowanie w dół jej ścian dochodzi do 40 metrów. Samotna skała zapewnia niesamowite widoki, jej pionowe ściany poryte są wąwozami i wgłębieniami, w których zadomowiły się graniki. Spoglądając w górę można dojrzeć tuńczyki, barakudy i seriole.
Dwejra oferuje coś jeszcze: przeprawę przez spektakularny tunel łączący otwarte wody i morze lądowe. Głęboki na 60 metrów i długi na 35 metrów, zapewnia obfitość flory i fauny w niesamowitych odcieniach. Światło wpadające do jaskini daje niesamowite efekty, sprzyjające podglądaniu podwodnego świata. Jeżeli zejdziecie niżej, to koniecznie z latarką.
Przesmyk między otwartym morzem a morzem lądowym, Gozo/ Fot. Shutterstock
Przy najmniejszej wyspie Matly, Comino, znajdziecie jeszcze mniejszą Cominotto, której wody na północnym zachodnie wypełnia rafa. Dostać się można do niej łodzią i zanurzyć się głębokość od 18 do 36 metrów. Przed Wami intrygujące wgłębienia, dziury i jaskinie oraz oczywiście zdumiewająca flora i fauna, w tym czerwone gąbki i miękkie koralowce.
Tel Awiw, Izrael
Tel Awiw to miasto nurków - może się pochwalić największym na świecie odsetkiem mieszkańców posiadających licencję nurkową. W okolicy istnieje wiele firm zatrudniających profesjonalnych, świetnie wykwalifikowanych instruktorów.
Do godnych polecenia ośrodków należy między innymi Reef Sea Center mieszczący się w hotelu Acedia na plaży Herzliya (17 minut samochodem od Tel Awiwu). W bogatej ofercie znajdziemy kursy dla początkujących, certyfikowanych nurków oraz przypominające - dla tych, którzy posiadają licencję, ale sporo czasu upłynęło od ich ostatniego nurkowania. Oprócz tego, typowo rekreacyjne zejścia pod wodę praktycznie dla wszystkich osób bez doświadczenia - w tych zajęciach mogą brać udział już 8-letnie dzieci. Uczestnicy po zajęciach otrzymują zdjęcie na pamiątkę, zrobione pod wodą.
Inna firma, Scuba Dive Israel, oferuję świetną wycieczkę do atrakcji takich jak jaskinie Gordona,Kanion Ptasiej Głowy i Wielka Skała Bat-Yam. Ponadto, instruktor może nas zabrać także do pozostałości portu Cezarei, który zatonął wiele lat temu i stał się częścią tutejszej rafy koralowej. Wszystkie placówki prowadzą wypożyczalnie sprzętu.
Skała Bat-Yam/ Fot. CC BY 2.0/iluxave/ Flickr.com
Wrak Peanut w Jaffie
Wrak został odkryty całkiem niedawno i prawdopodobnie jest to stary egipski statek parowy, który zatonął na początku XX wieku. Statek leży w płytkich wodach i można do niego dotrzeć z plaży. Nurkujący będą mogli zobaczyć kotły parowe i wnętrze statku, oczywiście skolonizowane teraz przez morskie stworzenia.
Stary Rurociąg
Za portem w Tel Awiwie woda kryje Stary Rurociąg, który służył do transportu ropy z Bliskiego Wschodu do Europy. Zazwyczaj nurkowie dopływają łodzią nad kanał i schodzą w dół po linie kotwicy na 15 metrów.
Wrak Wilk Morski
Oddalony o 4 mile od portu w Jaffie na dnie morza spoczywa statek wojenny. Zbudowany w 1956 roku w Danii służył do ćwiczeń dla oficerów marynarki z szkoły w Akko, od 1993 znajduje się pod wodą. Tym razem nurkowanie przeznaczone jest dla bardzo doświadczonych nurków, statek leży bowiem na głębokości 30-32 metrów.
Wrak ma 40 metrów długości i bogate życie wewnętrzne - żyje w nim mnóstwo ryb i morskich stworzeń, a przez szyby statku można zobaczyć hol i pokoje.
Jaskinie Gordona
To jedno z bardziej fascynujących miejsc do nurkowania, zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych. Jaskinie położone są w okolicy Gordon Beach. To unikalne struktury skalne, które tworzą tunele, kaniony, ustępy i jaskinie. Dodatkowo, zapełnia je bogactwo podmorskiej flory i fauny: na głębokości 6-12 metrów żyją ośmiornice, kraby, homary i ryby z rodziny hajdukowatych.
Kanion Ptasiej Głowy
Nazwa kanionu, położonego przy Mezizim Beach pochodzi od posągu ptaka przy brzegu, którą widać z morza. Kanion jest częścią Rafy Gordona, która ciągnie się wzdłuż wybrzeża Tel Awiwu. Najlepiej do Kanionu dostać się łodzią (z Tel Awiwu to zaledwie 5-7 minut). Pod wodą znajdziemy mnogość morskich istnień: mątwy, kantary, ryby z rodziny hajdukowatych, ośmiornice, homary, a czasem nawet płaszczki. Schodzi się na głębokość 9-12 metrów, wśród niesamowitych formacji skalnych i jaskiń.
Przesmyk w Jaskiniach Gordona/Fot. CC BY 2.0/iluxave/ Flickr.com
Stambuł, Turcja
To miasto oferuje dobre warunki dla nurków: ciepłą i przejrzystą wodę oraz bogatą faunę i florę. Na odpowiedniej głębokości można tu spotkać rozgwiazdy, zawilce, leszcze morskie, nurkować nad piękną rafą koralową, podwodnymi jaskiniami i malowniczymi wrakami zatopionych statków. Jeżeli więc wybieracie się do Stambułu, warto będzie poświęcić chociaż jeden dzień na zbadanie jego podwodnych atrakcji.
Można zacząć od biura Dive In Istanbul z siedzibą przy J141 Pantoon w Pendik. W ofercie rozmaite wycieczki skierowane do turystów - także połączonych z rejsem na luksusowym jachcie. Najpopularniejsze miejsca do nurkowania to okolice wysp Buyuk, Neandros i Assi.
Oprócz tego do dyspozycji mamy także firmę Istanbul Attractions Scuba Diving. Tutaj w ofercie znajdziemy także usługi fotograficzno-filmowe. Standardowe zejście pod wodę trwa około 30 minut i odbywa się w asyście wykwalifikowanych instruktorów. Na głębokości trzech metrów uczestnicy wycieczek mogą sami karmić ryby. Cena takiej przyjemności to 25 funtów.
Ruiny miasta Kekova w innej części Turcji/ Fot. Shutterstock
W okolicy Stambułu znajdziecie parę ciekawych miejsc do zanurzenia:
Zatoka Saros - oddalona o 3 godziny jazdy samochodem od miasta, jest ulubionym miejscem nurków, których bazą wypadową jest Stambuł. Zatoka jest pełna podwodnych ruin i stworzeń morskich.
Wrak Lundi na półwyspie Galipoli
Statek zatopiony w 1915 leży na piasku w odległości 27 metrów, pomiędzy Buyuk Kemikli i Kucuk Kemikli. Można przyjrzeć się z bliska amunicji i towarom, które wiózł statek. Wrak zamieszkują teraz ryby, a na pokładzie żyje kolonia węgorzy, sięgających niekiedy metra długości. Żelazne belki pokrywają żółte i różowe gąbki.
Princes Islands
To dziewięć małych wysp oddalonych o 20 kilometrów od Istambułu na morzu Marmara. Na wyspach jest zakazany ruch samochodowy, wszyscy chodzą, jeżdżą na rowerach albo używają powozów konnych. Te osobliwe wyspy gwarantują także ciekawe życie podwodne.
Princes Island, Turcja/ Fot. Shutterstock
Nicea, Francja
Nicea i wody w okolicy Lazurowego Wybrzeża dają dużo możliwości. To tu właśnie narodziło się nurkowanie z butlą, za sprawą pierwszego klubu założonego w Saint Raphael w 1930 roku. W pobliżu Nicei znajdziemy ok. 30 miejsc, do których warto zanurkować. Temperatura wody od maja do listopada wynosi ponad 20 stopni Celsjusza (dochodzi nawet do 28). Wody obfitują w niezwykłe formacje skalne, jaskinie koralowe, nie zabraknie także wraków, w tym wraku samolotu (na głębokości 42 metrów).
Wrak samolotu/ Fot. ShutterstockWrak samolotu/ Fot. Shutterstock
Niedaleko Nicei (w Antibes) znajdziecie godną polecenia szkołę Diamond Diving. Oferuje ona nie tylko pojedyncze próbne nurkowania (60 euro od osoby), ale też dłuższe kursy początkujące (130 euro) i wszystkie kursy PADI. W ofercie także wakacje z nurkowaniem, z zakwaterowaniem wAntibes i Juan Les Pins. Cena za tydzień nurkowania w sezonie to 535 euro za osobę.
Drugą szkołą, cieszącą się dobrymi opiniami jest Nice Diving na 13 Quai des deux Emanuel w Nicei. Tutaj w ofercie pojedyncze nurkowanie "klasyczne" w cenie 50 euro oraz "Nice Diving" - dłuższe, trwające 40 minut nurkowanie z większą liczbą atrakcji w cenie 95 euro. Oprócz tego kursy kilkudniowe, możliwość zrobienia licencji PADI oraz nurkowania w nocy.
W zależności od poziomu zaawansowania i doświadczenia, polecamy:
Cap de Nice
Tutaj znajdziecie atrakcje na każdym poziomie zaawansowania. Między innymi niebieskie gorgonie, które podświetlane latarką stają się czerwone. Wśród rafy znajdziecie także statuę Marii Panny wysoką na 2,8 m, która jest świadkiem wielu podmorskich ślubów.
Zatoka Villefranche
Dla początkujących płytka rafa kolarowa, dla bardziej zaawansowanych ukryty w głębinach wrak samolotu.
St Jean Cap Ferrat
Tutaj zanurkujecie między podwodnymi klifami, poprzetykanymi gorgoniami i innymi okazami podwodnej flory i fauny. Całkiem niedaleko znajduje się Sec a Merlot, a tam koralowce i przeróżne rodzaje ryb na głębokości 50-60 metrów.
Cap Ester l& Baie de Beaulieu
Miejsce oddalona 30 minut od Nicei, które charakteryzuje się zróżnicowaną topografią: wiele wąwozów i tuneli, bogactwo koralowców i skał, w których utworzyły się zaułki. Dzięki czemu nurkowanie będzie tu bardzo urozmaicone.
Na Lazurowym Wybrzeżu znajdziecie jeszcze jedno niezwykłe miejsce do spenetrowania - podwodne, zatopione miasto przy La Formigue. Konstrukcja powstawała przez 6 lat w latach 60-tych, podczas 7 tysięcy nurkowań. Została użyta w filmie "Zatopione miasto", który wygrał festiwal filmów podwodnych w 1968 roku.

Bejrut, Liban
Morze w okolicach Bejrutu ma wiele do zaoferowania. Na długości całego libańskiego wybrzeża znajdziecie 25 centrów nurkowych, w samym Bejrucie jest ich 4. Wśród nich wyróżnia się National Institute for Scuba Diving (NISD), która ma długą tradycję, bo działa od początku lat 80-tych. W ofercie szkoły znajdziecie możliwość zrobienia licencji PADI, TDI, IANTD i NAUI oraz bardzo dobry sprzęt. Nurkowanie rekreacyjne kosztuje około 20 dolarów. Szkoła jest też zaangażowana w dbanie o czystość przybrzeżnych wód Bejrutu i organizuje akcje sprzątania dna.
Większość zejść pod wodę oscyluje między 16 i 37 metrami głębokości. Woda osiąga temperatury 27 stopni i pod nią znajdziecie niezwykle duże zagęszczenie wraków statków.
A wśród nich: Souffleur - obrośnięty w legendy i plankton, to jeden z ciekawszych statków z II wojny światowej. Zbudowany w 1924 roku statek francuskiego Vichy, został zatopiony przez Brytyjczyków w 1941 roku. Leży na głębokości 38 metrów i mimo że został storpedowany, nadal jest w niezłej kondycji. Ciekawy będzie też spoczywający na 34 metrach statek Alice B. Wokół niego cieszyć się możecie bardzo dobrą widocznością, co czyni go doskonałym tłem do podwodnych zdjęć. Podpływając bliżej możecie zobaczyć pomieszczenia do spania i pozostałości po silnikach. Wśród morskich stworzeń: tuńczyki, homary i ryby z gatunku granika.
Granik/ Fot. ShutterstockGranik/ Fot. Shutterstock
Shark Point
To nurkowanie na głębokości od 28 do 50 metrów, dla spragnionych dreszczyku emocji. Mureny, płaszczki i graniki oraz gwiazda programu: rekiny (twarosze piaskowe i rekiny wąsate). Stanowisko znajduje się pomiędzy pięcioma imponującymi rafami.
Mały rekinek wąsaty/ Fot. ShutterstockMały rekinek wąsaty/ Fot. Shutterstock
String Ray Reef
Tutaj możecie zejść na głębokość od 22 do 31 metrów, a w czerwcu i lipcu dosłownie natkniecie się na płaszczki, bo podczas jednego nurkowania można spotkać ich aż 10!. Ponadto duża różnorodność ryb i piękne szerokie rafy.

Komentarze (1):

31 maja 2024 03:50 , Blogger szyszka pisze...

Na Malcie bardzo popularne też są połączone wyjazdy ze szkoleniami angielskiego, spoko opcja, nauka plus zwiedzenie pięknego miejsca i przy okazji wykorzystywanie od razu tego czego się uczymy, więcej o takich szkoleniach językowych na Malcie można przeczytać w tym artykule British School ICT

 

Prześlij komentarz

Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]

<< Strona główna